sobota, 23 lipca 2022

Kampania na Guadalcanalu, dzień pierwszy, Tulagi

Odpaliliśmy kampanie na Guadalcanalu, za nami bitwa pierwsza czyli zdobywanie Tulagi. Okopane 3 Kure SNLF, przetrwało atak 1 Raidersów. Marynarze i koreańscy robotnicy podołali zadaniu tzn przeżyli. Niewiele brakowało by radiostacja dalekiego zasięgu została zniszczona, na szczęście ładunki nie odpaliły. Skład paliwa pozostał niezagrożony, prace nad przystanią wodnosamolotów, ufam że, zostaną wznowione, ciąg dalszy nastąpi...
Ogólny i szczególny widok na Tulagi.
Okopane i umocnione SNLF czeka na wroga a Koreańczycy błąkają się po placu budowy.
Marynarze pilnują, chyba, składu paliwa
Podwojona p-lotka osłania nadajnik, niestety niezbyt długo. Jej ostrzał zwrócił uwagę wrogiego snajpera i skończyło się fikanie.
Marynarze poszli sprawdzić co tak hałasuje w krzakach, zdaje się że słyszeli szczekanie psa! Czyżby brytyjski administrator zostawił swojego kundla na zatracenie?
Zza murka otaczającego zabudowania administracji wyłażą jakieś dziwne typy
Wróg pojawia się też w innych miejscach, nadciąga od strony drogi oraz przekrada się na barkę z dostawami!
Nagle potężne buuum wstrząsa okolicą! Nie mamy żarcia i gipsu!!
Walki przeciągają się. Wróg podchodzi pod szopę radiooperatora i korzystając z chwili gdy ten udaje się do wychodka, włamuje się!
Ładunki założone zbyt pośpiesznie nie odpalają, a raidersi wycofują się korzystając z zapadających ciemności.
Widok na koniec, ósmej nocnej tury już nie gramy.

wtorek, 14 czerwca 2022

Hasegawa Shoutai dorobili się własnej www

Hasegawa Shoutai to chyba najlepsza grupa rekonstrukcyjna zajmująca się odtwarzaniem Cesarskiej Armii dorobiła się własnej strony. Do tej pory byli dostępni przez profil na facebooku, ale od paru mamy też i www. Zdecydowanie warto zajrzeć. https://hasegawa-shoutai.org/

niedziela, 27 marca 2022

Struktura organizacyjna japońskich dywizji

Przepięknie, czytelnie i kolorze zestawione składy w cesarskich dywizjach, współczesne oczywiście pomijamy!!
Teraz już nikt się nie wykręci niewiedzą przed złożeniem całej Dywizji SNLF.

niedziela, 6 lutego 2022

Teishin Shudan od Warlorda update

Opiłowałem te hełmy, nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej niż prosto z pudełka. Przez chwilę rozważałem opcje zmiany główek na te które Warlord dodaje do dowóców pojazdów, wprawdzie są ciut-ciut za małe, ale kto wie, może przy drugim zestawie zdecyduję się na taki manewr... ciąg dalszy nastąpi

czwartek, 3 lutego 2022

Teishin Shudan od Warlorda

Czekałem na japońskich spadaków od początków mojej przygody z Boltem, no i wreszcie wylądowali!
Na wstępie musimy wyjaśnić jedną sprawę, japońskie siły zbrojne były ostro podzielone na Armię i Flotę, jedna i druga często dublowała swoje jednostki. Piechota ma Teishin Shudan a konkurencyjna Flota Rikusentai
To co przychodzi w pudełku od Warlorda ma być spadakami armijnymi...

Box od przodka, prezentuje się nieźle, obiecując obłe skórzane hełmy

Box od tyłk... tzn od tej drugiej strony, objawia zawartość, wprowadzając lekkie zamieszanie (aż chciałoby się rzec, co tu się kurde-flak-od@#$%-ala!

No to zaglądamy do środka i...

+ nowy plasticzany, elegancko zamykany blistero-pudełek, podoba mi się, są przegródki, silny zaczep, fajne.
+ ludki, sztuk dziesięć czyli pełny regulaminowy skład Teishin Shudan, wg zasad, jest!
+ rzeźba wargamingowa typowa, jest!
+ metal nowy, nieprzegrzany, bez kruszących się blobów, jest!
+ nadlewki, lubię takie nadlewki, cieniutkie, mięciutkie, spoko!
+ ekwipunek spoko, LMG jest, jakieś dodatkowe zawieszki
+ Trzy pistolety maszynowe. Jeden ma NCO, drugi jest na szeregowym wojaku, trzeci ma panocek z chorągiewką, czemu akurat on, nie da się typa użyć jako zwiadowcy, ujdzie
- muka, mam dwa złamane bagnety, podczas oglądu zawartości pudełka jeden znalazłem, (ten na SMG się dorobi, a karabin dostanie granat nasadkowy), tak se.
- Główki są dziwne! To miks hełmów w płóciennych osłonach SNLF oraz zwykłych stalowych w siatkach, DLACZEGO TAK!? Cały oddział powinien być w hełmach skórzanych, takich jak na ilustracji z pudełka! Rzeźbiarz poszedł na minimalkę i jedynie dolepił do hełmów SNLF boczki, by upodobnić je do prawidłowych wystarczyło je opiłować, ile to roboty, może dziesięć minut, ech.

No niesmak mam, taki jakiś. Ludki nie do końca wyglądają na spadaków, niby coś tam się na nich dzieje ale zamiast siatek na plecach przydałoby się więcej bandolierów (jeden ludek ma coś takiego na klacie). Zdecydowanie fajniej by było gdyby głowy były osobno, dawałoby to szansę na ich podmianę.
Zastanawiam się czy Warlord nie mógł zrobić tych spadaków trochę inaczej, zbudować ich na bazie zwykłych plastików kombinując do pudełka, trzy ramki +trochę metalowych gratów, podobne do tego co jest w SNLF.

Porównanie z głową SNLF, ech...